Sławek Sielski
Moja pierwsza wizyta. Przejeżdżałem i zobaczyłem w ostatniej chwili.Klasyczne domowe menu i zestaw dnia.W środku bardzo czysto, bardzo miła obsługa. Zero zapachów z kuchni. Miejsca parkingowe przed obiektem.Zamówiłem zupę pomidorową z ryżem, absolutny TOP. Kotlet devolay z ziemniaczkami i surówka z białej kapusty. Równie pyszne co zupa.Liczne wizyty "lokalsów" po obiady na wynos potwierdzają że to bardzo dobre miejsce na obiad lub obiadokolacje.
Źródło:
Łysy z Poloneza
Zamówiliśmy flaki z bułką , schabowy z frytkami i bukietem surówek , oraz kotlet dewolaj z puree i surówką z marchewki . Zapłaciliśmy 80 złLokal bardzo czysty , obsługa na bardzo wysokim poziomie , prawdopodobnie przez samą Panią właścicielkę, Porcje bardzo duże , natomiast jedzenie bardzo smaczne , pachnące świeżością . Surówki bardzo orzeźwiające i chrupiące , takie jakie powinny być . Jak dla nas nie mamy uwag , na pewno wrócimy ! Polecam !
Źródło:
Kamila Brzostek
Polecam mega pyszne jedzenie. Rosołek i szaszłyki petarda. Bardzo miła obsługa. Polecam ? byłam na 18sce?
Źródło:
Wiktoria Kot
Kopytka najlepsze na świecie, jak zawsze pysznie, smacznie i przyjemnie. Uwielbiam Was i Waszą kuchnię.
Źródło:
Iwona Wojnar
Trafiliśmy tutaj przez to, że w innym miejscu trzeba było czekać ponad 40 min. I Dzięki Bogu !!! Nie wiem, jak tam, ale tutaj obiad był pyszny, domowy, 15 min czekania. Parę stolików, przytulnie, bardzo miły właściciel. (Chyba właściciel). Zjadlismy devolay z frytkami i surówka. Masełko wypłynęło z mięska, sałatka pyszna, kompot super. Jedynie szkoda, że zamiast frytek nie było ziemniaków. Tak to, gdy następnym razem będziemy w Łodzi, napewno wrócimy.
Źródło:
Aleksandra Jurkiewicz
Bardzo pyszne jedzenie i przemiła obsługa. Mięso było soczyste i idealnie doprawione. Smaki jeszcze lepsze niż "u mamy" :) polecam!
Źródło:
Ewa Piotrowska
Chociaż musiałem trochę poczekać na jedzenie, było to warte tego oczekiwania. Smakowało wybornie.
Źródło:
Sebastian Krawczyk
Wracaliśmy zmarznieci z pogrzebu a pani Wiola poczęstowała nas ciepłą i smaczną zupą , chociaż było już po godzinach otwarcia zakładu. Wielki plus.
Źródło: