lemelyfox
Bardzo fajny vege lokal na mapie Lublina. Nie dość, że zlokalizowany w takim miejscu gdzie wcześniej nie było zbytnio opcji dla Vegan, to dodatkowo jedzenie jest naprawdę przyzwoite. Typowo domowe- nie przypadnie może zwolennikom zdrowego jedzenia, jednak na prawdę warto odwiedzić! Codziennie inne danie główne- jeszcze nigdy nie trafiłam na coś wyjątkowo felernego. A do tego obsługa- na prawdę sympatyczni, młodzi ludzie!
Źródło:
Filip Janowski
Przepyszne jedzenie, zarówno pozornie proste dania, jak i te wymyślne szykowane specjalnie jako "danie dnia". Mistrzostwo świata. Gorąco polecam, tym bardziej, że w dostawie smakuje świetnie, przyjeżdża zawsze ciepła i pan dostawca jest przemiły. :)
Źródło:
Kaya Celine
Niesamowicie klimatyczne miejsce! Próbowałam wszystkich dań z karty i zdecydowanie moim faworytem jest kotlet schabowy! Obsługa doskonała! Wnętrz jest niepowtarzalne. Ciesze się ze jest tak pyszne wegańskie miejsce na mapie Lublina!
Źródło:
Oskar Kasprzycki
Świetnie wykorzystana przestrzeń, dużo zieleni i światła dziennego. Od rana chodziły za mną pierogi ruskie, więc wpadłem i...nie zawiodłem się! Ba! Śmiem twierdzić, że to najlepsze vege pierogi w moim życiu, dorzuciłbym tylko więcej pieprzu. Tak trzymać!
Źródło:
Maria K
Jak dobrze, że powstają takie miejsca w Lublinie! Ciekawe menu, przystępne ceny, miła obsługa. Dania smaczne, choć seleryba i gołąbki trochę za słone jak dla mnie
Źródło:
Piotr Siemieniuk
Jedzenie jest przepyszne. Dzisiejsze wegańskie flaczki siadły idealnie :) Do tego "schabowy" <3 jadłem już w tym lokalu 3 razy... a dopiero są otwarci od tygodnia 😅 Do tego mają przepyszną kawę 🥰 polecam!
Źródło:
Fabian K
Zdecydowanie polecam! Bardzo sympatyczna obsługa, jedzenie pyszne, takie "domowe", naprawdę syte. Mam nadzieję, że niedługo będzie można w końcu przyjść, posiedzieć i zjeść coś na miejscu, bo wnętrze też wyglądało bardzo przyjemnie.
Źródło:
Magdalena M.
Duże porcje świetnego vege jedzenia za niewielkie pieniądze, a do tego super atmosfera i niepowtarzalny klimat samego lokalu, to coś czego brakowało w Lublinie. Moje serce skradli schabowy i brownie z fasoli <3
Źródło: